| kiosk | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
miracle Admin
Liczba postów : 112 Reputation : 0 Join date : 05/09/2009
| Temat: kiosk Sob Wrz 05, 2009 10:21 pm | |
| | |
|
| |
marie
Liczba postów : 21 Reputation : 0 Join date : 06/09/2009
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 7:04 pm | |
| kupowała sobie wołga, chociaż na nic co było w tej gazecie nie było jej stać, ale ona i tak oglądała tylko obrazki i czytała jak było coś ewentualnie ciekawego. papierosów nie kupowała, bo nie pali ;x | |
|
| |
liam
Liczba postów : 83 Reputation : 1 Join date : 06/09/2009 Age : 35
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 7:12 pm | |
| lakistrajkowy kiosk <3 liam ciągnął swoją chudą indie dupcię od znajomego. wstał przeszło dziesięć minut temu i był zdecydowanie wczorajszy + skacowany. zmierzwił teraz swoje i tak pozostające w nieładzie za długie włosy i ziewnął, rozglądając się na boki, żeby sprawdzić, czy nie grozi mu śmierć pod starym fordem, albo innym dostawczakiem. i tym sposobem znalazł się po stronie z kioskiem i stanął w kolejce za marie. | |
|
| |
marie
Liczba postów : 21 Reputation : 0 Join date : 06/09/2009
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 7:19 pm | |
| a marie, jako, że czasem była fajtłapą, czyli dzisiaj pewnie będzie to schowała resztę do portfela, a wołga schowała pod pachę,a przy okazji odwracając się, strąciła przez przypadek jakąś tablicę stojącą tam gdzieś obok, na której można było przeczytać najważniejsze informacje dnia. soryyy, juz nic innego nie mogłam wymyśleć...xd | |
|
| |
liam
Liczba postów : 83 Reputation : 1 Join date : 06/09/2009 Age : 35
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 7:42 pm | |
| liam pewnie został przez to wyrwany z głębokiej zadumy. mógł na przykład kontemplować dlaczego włosy marie są blond, a nie na przykład rude jak dziewczyny, która pomogła mu wstać, kiedy potknął się o studzienkę kanalizacyjną pięć minut temu. uśmiechnął się teraz zaciesznie i nawet jakoś niezdarnie pomógł jej podnieść ów tablicę. | |
|
| |
marie
Liczba postów : 21 Reputation : 0 Join date : 06/09/2009
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 7:47 pm | |
| a ona już zdążyła się zrobić na twarzy cała czerwona, okej może nie cała, ale się zaróżowiła lekko. - dzięki, straszna ze mnie niezdara. - podrapała się po szyi, z zakłopotania pewnie, patrząc chwilę na liama, może nawet chwilę dłużej, bo lubiła takich indie chłopców, chociaż to jakoś do niej nie pasowało, no trudno, nawet jeśli nie pasowało to i tak stwierdziła, że ma miłą buźkę, pomimo podkrążonych oczu czy czegoś tam jeszcze innego. | |
|
| |
liam
Liczba postów : 83 Reputation : 1 Join date : 06/09/2009 Age : 35
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 7:54 pm | |
| pewnie pryszcza na policzku. alex ma sporo takich niespodzianek, niestety. ale i tak uważam, że jest niemożliwie słodki i przystojny. -no co ty. zdarza się. ostatnio przewróciłem automat z tymi kolorowymi gumami do żucia - wzruszył ramionami, uśmiechając się słodko, bo nieporadnie. podrapał się w kark i przyglądał marie - hm. | |
|
| |
marie
Liczba postów : 21 Reputation : 0 Join date : 06/09/2009
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 8:00 pm | |
| tak, alex tak. uśmiechnęła się lekko do liama. - to mnie pocieszyłeś. - zaśmiała się nawet cicho, a gdy zauważyła, że się jej przygląda to spuściła wzrok na chodnik, mogła sobie teraz policzyć czarne plamy od gum do żucia. a potem zerknęła na niego nieśmiało i zaplotła kosmyk włosów na palec, zakrywając sobie nim kawałek twarzy. trochę dziwna była, ale cóż. | |
|
| |
liam
Liczba postów : 83 Reputation : 1 Join date : 06/09/2009 Age : 35
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 8:12 pm | |
| -polecam się na przyszłość - mruknął, niebardzo speszony, bo kto jak kto ale liam nie wstydzi się dziewczyn i tak dalej i tak dalej. poprawił przedmiot, który marie zrzuciła, już nie pamiętam co to było, a nie chce mi się sprawdzać, upewnił się, że nie spadnie i ponownie utkwił w niej spojrzenie - oczywiście jeśli będziesz chciała - zaznaczył w razie czego. żeby nie pomyślala, że się narzuca, czy coś. znał umiar. | |
|
| |
marie
Liczba postów : 21 Reputation : 0 Join date : 06/09/2009
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 8:19 pm | |
| - nienie, przyda mi się. - zachichotała i poprawiła włosy odruchowo. i coś jej tam wyleciało, nie wiem, pewnie babcia nie mogła wstać z łóżka czy coś. xd - w takim razie do zobaczenia, ja muszę lecieć. - uśmiechnęła się słodko i pomachała mu na pożegnanie. to co, że nawet nie znała jego imienia. | |
|
| |
liam
Liczba postów : 83 Reputation : 1 Join date : 06/09/2009 Age : 35
| Temat: Re: kiosk Pon Wrz 07, 2009 8:21 pm | |
| zebrał dupcię do domu, leczyć kaca. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: kiosk | |
| |
|
| |
| kiosk | |
|