| Pont des Arts | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
miracle Admin
Liczba postów : 112 Reputation : 0 Join date : 05/09/2009
| Temat: Pont des Arts Sob Wrz 05, 2009 10:12 pm | |
| | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Pont des Arts Pon Wrz 07, 2009 7:02 pm | |
| mój ulubiony temat na każdym paryżu. ach te sentymenta. tak więc camille stała mniej więcej w połowie mostu, opierając się o barierkę i sącząc mrożone latte przez zieloną słomkę. w uszach miała słuchawki i nuciła jungle drum emiliany torrini, bo nie mogę pozbyć się tego z mojej biednej główki. |
|
| |
vincent
Liczba postów : 6 Reputation : 0 Join date : 06/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Pon Wrz 07, 2009 7:11 pm | |
| a vincenciak stał nieopodal z papierosem między palcami i już od jakiegoś czasu gapił się na tyłek camille, bo na co by innego, a zwłaszcza, że stała do niego tyłem, bo on stał po drugiej stronie mostu, przy drugiej barierce. ale po jakimś czasie stwierdził, że nagle może się odwrócić czy coś, a wtedy byłoby niefajnie gdyby zobaczyła, że gapi się na jej dupę. dlatego zgasił papierosa o barierkę i wrzucił niedopałek do rzeki, a potem poszedł w stronę kamill, dajmy na to, że się znali, co? | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Pont des Arts Pon Wrz 07, 2009 7:14 pm | |
| mogą się znać. w takim razie cammie odwróciła się, czując na sobie czyjeś spojrzenie i podskoczyła, bo nie spodziewała się nikogo aż tak blisko, nawet jeśli tym kimś był vincent (van gogh :d). -vinc, chryste, przestraszyłeś mnie - westchnęła teatralnie, posyłając mu zdawkowy uśmiech. dobrze, że nie zakrztusiła się kawą, bo musiałby udzielać jej pierwszej pomocy na zimnym betonie. chociaż może nie byłoby to aż takie złe..? |
|
| |
vincent
Liczba postów : 6 Reputation : 0 Join date : 06/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Pon Wrz 07, 2009 7:25 pm | |
| miał już kurs pierwszej pomocy w liceum+jego urok osobisty to pewnie nie byłoby tak źle. :d - oh,przepraszam baaardzooo. nie chciałem cię przestraszyć. - odparł ze swoim seksiastym uśmiechem. - ale aż tak starsznie wyglądam? - spytał się po krótkiej chwilce, przyglądając się jej przymrużonymi oczami. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Pont des Arts Pon Wrz 07, 2009 7:43 pm | |
| -nie, wiesz, że nie o to chodzi - trochę poczerwieniała. czy właśnie dała mu do zrozumienia, że uważa go za kogoś seksownego? ale WTOPA, droga redakcjo - po prostu stanąłeś zdecydowanie za blisko - wyjaśniła powoli jak krowie na rowie i posłała mu kolejny uśmiech, zaglądając do kubka, w którym została jakaś żałośnie mała resztka kawy. westchnęła. |
|
| |
vincent
Liczba postów : 6 Reputation : 0 Join date : 06/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Pon Wrz 07, 2009 7:55 pm | |
| - no dobrze, niech ci będze. - uśmiechnął się szeroko i z satysfakcją. - hm, może masz ochotę na kawę? - spytał patrząć na żałośnie małą resztke kawy, która została jej w plastikowym kubku camille. :d - poza tym chyba zbiera się na deszcz, więc lepiej żebyśmy nie zmoknęli i tak już gardło mnie boli, a nawet w domu nie mam żadnych tabletek. - przerzucił oczkami i potarł dłoń o dłoń, bo w sumie zimno mu było. | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Pont des Arts Pon Wrz 07, 2009 7:56 pm | |
| -hm, właśnie zastanawiam się czy to aby na pewno dobry pomysł. potem znowu przesiedzę całą noc, czytając ulicę marzycieli i zasnę z głową na ławce w środku matematyki. więc spasuję. ale możemy się gdzieś przejść. właściwie możemy iść do mnie, bo mam tabletki na gardło - zamrugała, kiedy doszła do wniosku, że wypowiedziała zbyt wiele słów jak na tak krótki odcinek czasu. zaczerwieniła się i zagryzła wargę, odwracając głowę w stronę ciemnej i mrocznej (xd) sekwany. |
|
| |
vincent
Liczba postów : 6 Reputation : 0 Join date : 06/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Pon Wrz 07, 2009 8:08 pm | |
| - no tak, jak masz zasypiać na matmie i to przeze mnie to lepiej nie... ale jeśli odpowiada ci moje towrzystwo i poczęstujesz mnie chociaż jedną tabletką na gardło to możemy iść do ciebie. - uśmiechnął się mierzwiąc włosy. i spojrzał również w stronę sekwany, nawet nie zauważając czerwonych polików camille. wgl ja zaraz idę. ;/ | |
|
| |
Go?? Gość
| Temat: Re: Pont des Arts Pon Wrz 07, 2009 8:14 pm | |
| -jeśli dzięki temu nie umrzesz na powikłania związane z bólem gardła, mogę poczęstować cię tabletką i nawet zrobić herbatkę - uśmiechnęła się miło, odsuwając od barierki, żeby mieć lepszy widok na vincenta. nie wiem skąd się znali, ale go lubiła. możesz u niej zacząć. montmartre bodajże. |
|
| |
william
Liczba postów : 57 Reputation : 3 Join date : 18/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 6:10 pm | |
| siedział na ławeczce, widocznej na załączonym obrazku i palił papierosa, obserwujac sekłane na dole. bolały go oczy, znaczy piekły bardziej, bo się dzisiaj nie wyspał..w każdym razie zastanawiał sie nad jakimis glupotami z serii 'dlaczego dzieci w afryce nie maja co jesc' czy cos w tym rodzaju. | |
|
| |
claudia
Liczba postów : 92 Reputation : 0 Join date : 09/09/2009 Age : 34
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 6:21 pm | |
| natomiast claudia, napisalam sonya, pozdro :p szła tędy dosyć szybkim krokiem, starając się zmylić jakiegoś natrętnego fotografa, który szedł za nią od starbucksa przez przeszło pół miasta. obejrzała się w celu sprawdzenia czy nadal ją śledzi i pewnie wtedy potknęła o nogi williama, które mógł mieć wyciągnięte przed siebie. | |
|
| |
william
Liczba postów : 57 Reputation : 3 Join date : 18/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 6:28 pm | |
| no i pewnie miał. william wyczuł swoim szóstym zmysłem, ze claudia bedzie tedy szla i potknie sie o jego nogi, totez teraz w ostatniej chwili zlapal ja, zeby nie upadla. spojrzal teraz na fotografa, ktory nie wygladal na osobe, ktora by sie ukrywala. zmierzyl go uwaznym spojrzeniem i spojrzal na claudie. - wszystko okej? | |
|
| |
claudia
Liczba postów : 92 Reputation : 0 Join date : 09/09/2009 Age : 34
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 6:35 pm | |
| -nie - odpowiedziała, bo chyba była zbyt zła na ukrywanie wszystkiego pod szerokim uśmiechem i tym podobnymi rzeczami. podniosła się i otrzepała swoje czarne leginsy, które pewnie nawet się nie ubrudziły, ale to taki odruch, wiesz-rozumiesz - dzięki - dodała jeszcze, spoglądając na fotografa, który pewnie czekał aż zacznął uprawiać seks na ławce, na której siedział william. niedoczekanie. | |
|
| |
william
Liczba postów : 57 Reputation : 3 Join date : 18/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 6:37 pm | |
| william chyba załapał o co chodzi i chociaż claudia-modelka go nie obchodziła, to zapytał: - pozbyć się go? - zapytał, spoglądając na claudię jakoś tak zuoełnie bez zadnego uśmiechu i tak dalej. ona wciaz mu uciekala i tak dalej, a on nie byl jakis, nie wiadomo jak zdesperowany, zeby sie za nia uganiac jak idiota. | |
|
| |
claudia
Liczba postów : 92 Reputation : 0 Join date : 09/09/2009 Age : 34
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 6:39 pm | |
| -gdybyś mógł - odpowiedziała z nutką wdzięczności, czyli pewnie teraz nastąpi zdziwienie w wykonaniu williama. klodja wyprostowała się ostatecznie, mnąc skrawek swojej tuniki w dłoniach i czekając aż wiliam pozbędzie się fotografa. zastanawiała się co zrobi. wyciągnie gnata i go postraszy? to byłoby ciekawe. uśmiechnęła się pod nosem, jak dałn, do swoich myśli. | |
|
| |
william
Liczba postów : 57 Reputation : 3 Join date : 18/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 6:43 pm | |
| william zgasil papierosa o brzeg ławki i wrzucił go do sekwany, by teraz ruszyć w strone fotografa. zastanawiał sie czy najpierw mu przypierdolic a potem wytlumaczyc czy najpierw powiedziec o co chodzi, a potem przypierdolic. zdecydowal sie na pierwsza opcje i za chwile zaprezentowal wszystkim zgromadzonym swoj piekny prawy sierpowy. pochylil sie nad owym facetem i zmarszczyl czolo. - nie zblizaj sie, bo cie bardziej uszkodze - burknal pod nosem i wrocil na lawke, majac nadzieje, ze fotograf sobie pojdzie. i wow, uwaga, poszedl. | |
|
| |
claudia
Liczba postów : 92 Reputation : 0 Join date : 09/09/2009 Age : 34
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 6:50 pm | |
| natomiast claudia nie ruszyła się ani na krok, patrząc na williama z lekko rozchylonymi ustami. pewnie wyglądała niewiarygodnie słodko i uroczo, chociaż tak się nie czuła. w końcu zamrugała i lekko otrząsnęła się z szoku w jaki wprawił ją william i jego pewność siebie. zapunktował w jej oczach. może nie był tylko kolejnym facetem, który chce wskoczyć do jej łóżka? zastanowiła się nad tym i postanowiła to sprawdzić. -hm, łał, dzięki. will. jak mogę ci się odwdzięczyć? | |
|
| |
william
Liczba postów : 57 Reputation : 3 Join date : 18/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 6:53 pm | |
| william wzruszył ramionami, wyciągając kolejnego papierosa. chyba powinien się trochę organiczyć, bo kończył dzisiaj już drugą paczkę, ale chyba ostatnio był nerwowy i to przez to. uśmiechnął się jednokącikowo. - nie musisz mi się odwdzięczać - odpowiedział spokojnie i zaczął kaszleć, bo bolało go gardło. albo to od papierosów. nieważne, w końcu jednak przestał. | |
|
| |
claudia
Liczba postów : 92 Reputation : 0 Join date : 09/09/2009 Age : 34
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 7:00 pm | |
| -oh - trochę ją zdziwił. nie oszukujmy się, była gotowa usłyszeć jakąś regułkę, której sens przekłada się na mało subtelne zaproszenie na seks. uśmiechnęła się więc sympatycznie, przestępując z nogi na nogę,bo było jej zimno. kiedy uciekała przed fotografem ze starbucksa, zostawiła tam kurtkę. what a pity! | |
|
| |
william
Liczba postów : 57 Reputation : 3 Join date : 18/09/2009
| Temat: Re: Pont des Arts Czw Wrz 24, 2009 7:07 pm | |
| - no. wiesz co, ja musze isc, ale jak bedziesz miala kiedys problem z jakims fotografem albo cokolwiek, to mozesz do mnie zadzwonic - dal jej swoj numer i poszedl, bo rzeczywiscie umowil sie z kolega. | |
|
| |
boyd
Liczba postów : 18 Reputation : 1 Join date : 06/09/2009 Age : 35
| Temat: Re: Pont des Arts Sob Paź 03, 2009 2:56 pm | |
| [super długi post]boyd stał oparty o barierkę i popalał papierosa, obserwując jednocześnie spacerujących ludzi.[/super długi post] | |
|
| |
claudia
Liczba postów : 92 Reputation : 0 Join date : 09/09/2009 Age : 34
| Temat: Re: Pont des Arts Sob Paź 03, 2009 3:00 pm | |
| love. claudia przechodziła właśnie koło boyda, obejmując się ramionami, bo było jej cholernie zimno w dwurzędowym żakiecie ze złotymi guzikami a la cyrkowy (strasznie mi się takie podobają) pomimo ogromnego szalika na szyi. w każdym razie chciała zapalić, a nie miała zapalniczki. -masz zapalniczkę? - przeczesała palcami długie włosy i uśmiechnęła się nieznacznie. | |
|
| |
boyd
Liczba postów : 18 Reputation : 1 Join date : 06/09/2009 Age : 35
| Temat: Re: Pont des Arts Sob Paź 03, 2009 3:03 pm | |
| mi tez - jasne. - odparl, poszukujac jej w kieszeni swojego plaszcza. - chyba nie sadzisz, ze zapalalem tego papierosa pocierajac krzemien o krzemien? - zasmial sie i podal jej ow zapalniczke. - prosze. troche kiepsko dziala, ale dasz rade. | |
|
| |
claudia
Liczba postów : 92 Reputation : 0 Join date : 09/09/2009 Age : 34
| Temat: Re: Pont des Arts Sob Paź 03, 2009 6:41 pm | |
| roześmiała się zupełnie nie wymuszenie z żarciku o krzemieniach, uznając go za całkowicie śmieszny i tak dalej. odwróciła się teraz tak, żeby było jej najłatwiej zapalić papierosa i po kilku próbach jej się to udało. oddała zapalniczkę boydowi, unosząc kąciki ust w miłym uśmiechu. -miałam do czynienia z cięższymi przypadkami - poinformowała go, odgarniając z twarzy włosy, które ciągle zawiewał jej tam wiatr - claudia. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Pont des Arts | |
| |
|
| |
| Pont des Arts | |
|